porady, przepisy i wiele więcej

potrawy zdrowie

Do czego można wykorzystać czarnuszkę?

Czarnuszka to roślina z rodziny jaskrowatych, która zawdzięcza swoją nazwę całkiem czarnym nasionom. Jak się okazuje, nasiona są nie tylko dodatkiem o charakterystycznym smaku, ale przede wszystkim mają wiele właściwości, które pozytywnie wpływają na ludzkie zdrowie. Regularne spożywanie czarnuszki ma działanie obniżające ciśnienie krwi, redukujące poziom złego cholesterolu oraz wspomagające układ odpornościowy. W jakich potrawach czarnuszka sprawdza się najlepiej? Poniżej znajduje się kilka propozycji.

Zupa cebulowa z czarnuszką

Czarnuszka jest przyprawą, która idealnie podkreśla smak zupy cebulowej w stylu francuskim. Do przygotowania dwóch porcji takiej zupy trzeba mieć 0,5 kg białej cebuli, 3 łyżki masła, 400 ml bulionu warzywnego, 100 ml białego wina wytrawnego, 1 łyżkę czarnuszki, pół łyżeczki tymianki oraz sól i pieprz. Cebulę należy obrać i pokroić w półtalarki. W garnku topimy masło i smażymy na nim cebulę aż do momentu, gdy nabierze rumianego koloru. Następnie wlewamy wino i mieszamy całość aż do momentu, gdy wino odparuje. Kolejnym krokiem jest zalanie całości bulionem i doprawienie solą, tymiankiem i pieprzem. Dopiero pod koniec gotowania do zupy dodajemy czarnuszkę. Zupa smakuje najlepiej na gorąco, a opcjonalnie można posypać ją u góry startym serem grana padano.

Czarnuszka jako dodatek do domowych wypieków

Unikatowy smak czarnuszki sprawia, że stanowi ona idealny dodatek do wszelkich wypieków na słono, takich jak bułeczki domowe, chleby czy paszteciki z farszem. Do przygotowania pasztecików ze szpinakiem i czarnuszką potrzeba jednego opakowania ciasta francuskiego, 0,5 kg świeżego szpinaku, 1 łyżki masła, 1 jajka, 4 łyżek sera feta, 2 ząbki czosnku, soli, pieprzu oraz czarnuszki. Szpinak siekamy i smażymy na maśle, dodając do niego przeciśnięty czosnek, sól i pieprz. Kiedy będzie już gotowy, kruszymy do środka fetę i całość dokładnie mieszamy. Z ciasta francuskiego wycinamy prostokąciki, na które nakładamy farsz i zlepiamy je na wzór pierogów z zaostrzoną końcówką. Całość smarujemy żółtkiem z jajka za pomocą kuchennego pędzelka, a następnie posypujemy czarnuszką. W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni. Paszteciki układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i wkładamy do piekarnika na trzydzieści minut. Po wyjęciu z piekarnika powinny mieć rumiany kolor, być lekko chrupiące, ale miękkie. Bardzo dobrze smakują w połączeniu z sosem czosnkowym na bazie majonezu i jogurtu naturalnego, do którego również można dodać szczyptę czarnuszki.

Możesz również polubić…